Jak się rozbija nowe, antysystemowe ruchy?

 

Dlaczego nie można w Polsce stworzyć naprawdę niezależnej partii?
 

 Ciekawym zbiegiem okoliczności (?) jest niedawne wystąpienie różnego rodzajów konfliktów (głównie personalnych) równocześnie wewnątrz trzech ruchów społecznych, które postawiły sobie za cel gruntowną zmianę systemu polityczno-prawno-gospodarczego naszego kraju.  

W ciągu ostatnich kilkunastu dni nagle i równocześnie (!) doszło do różnego rodzaju konfliktów wewnątrz i pomiędzy trzema pozaparlamentarnymi środowiskami, które występują pod sztandarami gruntownej reformy pookrągłostołowego systemu funkcjonującego w Polsce.  

Oczywiście możliwe, iż jest to zwykły zbieg okoliczności. Nie można jednak także wykluczyć, iż to zaplanowana i skoordynowana akcja, prowadzona w celu skłócenia tych środowisk, które otwarcie deklarują demontaż obecnego systemu partyjnego.  

Pamiętamy, iż po akcji Zmielonych pozostały tylko wspomnienia i frustracja zaangażowanych w nią młodych osób, po zjeździe Oburzonych w Stoczni Gdańskiej – niesmak wykorzystania przybyłych z całej Polski ludzi przez organizatorów, zaś po dwuletniej aktywności Niepokonanych – kuriozalne hasło ich majowego kongresu „Dialog zamiast konfrontacji?” (sic!) oraz zaproszenie „najwyższych władz państwowych” na tenże Kongres!  

Niepokonani chcieli ocenzurować na ubiegłorocznym kongresie wystąpienie jednego z „ojców chrzestnych Oburzonych” Janusza Sanockiego, co spowodowało jego rezygnację z prezentacji swego zdania na tej imprezie. W tym roku na Kongresie Nipokonanych wystąpi obok Pawła Kukiza - Leszek Balcerowicz (!) i byc może przedstwiciele w/w zaproszonych "najwyższych władz państwowych", których działalnośc jest przecież przyczyną nieszczęść wielu Niepokonanych!  

Najpierw rozeszły się drogi wrocławskiego Ruchu Oburzonych i Sanockiego, następnie Oburzonych i Kukiza, później Kukiza i Ruchu Oburzonych, teraz – wygląda na to – iż również drogi Sanockiego i Kukiza oraz Oburzonych i Niepokonanych. Doszło nawet do wewnętrznych konfliktów wśród samych Oburzonych.  

70 procent tego typu politycznych awantur wynika ze specyficznego sarmackiego charakteru Polaków, osobistych ambicji etc., zaś – jak sądzę – 20 procent to zaplanowane działania służb specjalnych, które „trzymają rękę na pulsie” i nie pozwalają od 25 lat na rozwój niezależnych ruchów, które mogłyby zagrozić zamkniętemu (już w Magdalence) układowi władzy. Jak się wydaje - tylko 10 procent konfliktów politycznych w środowiskach antysystemowych ma swą genezę w autentycznych różnicach programowych.  

W tej chwili jest rzeczą niemożliwą identyfikacja ludzi, którzy na zlecenie służb specjalnych czy też z własnej inicjatywy (bo i tacy zapewne są) – np. jako byli tajni współpracownicy SB prowadzą działania zmierzające do rozbicia kiełkujących ugrupowań, chcących rozbić układ pookrągłostołowy. Dopiero pełne ujawnienie wszystkich dokumentów komunistycznych służb specjalnych pozwoliłoby na zdemaskowanie przynajmniej części etatowych destruktorów. Jest to teraz niemożliwe nie tylko ze względu na przemożne wpływy byłych komunistycznych kapusiów, ale przede wszystkim dlatego, że są oni często wykorzystywani teraz przez obecne służby specjalne i tym samym całkowicie chronieni.  

Być może nowe władze Polski, wyłonione w wyniku przyszłorocznych wyborów doprowadzą do całkowitego odtajnienia tzw. archiwum wyodrębnionego Instytutu Pamięci Narodowej. Teraz pozostaje tylko prowadzić wycinkową kwerendę, która czasami, przypadkowo może także doprowadzić do zdemaskowania ludzi, którzy próbują rozbijać każdą istotną (a więc niebezpieczną dla układu pookrągłostołowego) inicjatywę (kliknij na link poniżej, by zobaczyć przykłady takiej dekonspiracji).  

Jak mają zachować się uczestnicy takich nowych ruchów politycznych? Powinni pamiętać, że przysłowia są mądrością ludu, a jedno z nich mówi: „Psy szczekają, karawana jedzie dalej”. Powinniśmy więc robić swoje, a nie tracić czas na jałowe polemiki z ludźmi, którym wcale nie chodzi o usprawnienie działalności nowych ugrupowań, lecz o ich rozbijanie lub przynajmniej osłabianie.   

Marek Ciesielczyk

P.S. Więcej na temat badań w IPN oraz dekonspirowania b. tajnych współpracowników komunistycznych służb specjalnych można przeczytać tutaj:  http://www.marekciesielczyk.com/sb/